Co do filmu jako że sam temat bardzo mnie interesuje, sam mam doświadczenia z ze szpitalami psychiatrycznymi i z samą chorobą, w moim przypadku akurat psychozą, ale miałem okazje także obserwować innych pacjentów i słuchać ich doświadczeń. Liczyłem na zobrazowanie tego co się działo z Amelisse, a film oprócz przedstawienia pewnych faktów dokłada do tego też sporo fikcji. Ze wszystkich dostępnych artykułów które miałem możliwość przeczytać nie ma żadnej wzmianki o tym jakoby wokół procesu krążyłe jakieś "złe siły" które nękały stronników.
Dziwi mnie zachowanie służby zdrowie wobec przypadku Amelisse czyli filmowej Emily, w przypadku występowania powinna pozostawać w szpitalnym oddziale zamkniętym, pod stałym nadzorem lekarzy, a w chwilach zaostrzenia objawów zapinana w pasy dla jej własnego bezpieczeństwa, powinny być jej podane leki rozkurczowe, oraz jedzenie. I pacjent powinien być pod opieką lekarzy aż do ustąpienia objawów.
Tak więc w mojej opinii to służba zdrowia dopuściła się zaniedbań a nie chora która na własną odpowiedzialność poddała się egzorcyzmom.
Co do przebiegu choroby chociaz u kazdego przebiega ona inaczej, paranoje i urojenia na tle religijnym nie sa niczym niespotykanym, od 94r. Jest to juz sklasyfikowane w psychiatrii pod F44.3
rozszerzanie się źrenic tez niczym niespotykanym nie jest, somatyczne objawy także. Jesli w psychotycznym obrazie siebie chora jest wcieleniem diabla moze dojsc do samookaleczenia a takze osoba ta moze stwarzac zagrozenie dla innych dlatego powinna byc skierowana na leczenie szpitalne.
Ksiadz ktory sie w to angazuje tylko pogarsza sytuacje poniewaz daje wiare osobie chorej ze jej psychotyczne objawy sa czyms rzeczywistym a to napewno zdrowiena nie ulatwi.
Ogolnie jest mi zal tej dziewczyny, niewatpie ze z powodu swojej choroby duzo wycierpiala a na pewno mocno przylozyli sie do tego jej niezdrowo religijni rodzice.
W filmie jest takze zmieniany bardzo istotny wynik rozprawy sadowej ktory w rzeczywistosci wynosil rok pozbawienia wolnosci w zawieszeniu na 3 lata dla ksiedza i rodzicow, ktory w mojej ocenie jest sluszny bo poprzez nieswiadome podejscie do sprawy przyczynili sie do smierci mlodej amelisse.