Za to, że zrobił to z dziewczyną, która przez pewien czas była jakby drugą córką dla niej. no a poza tym Hank ukrywał to przed nią dość długo i skrzętnie.

On miał na myśli Madeline Zima, dlaczego jest na Hanka zła, a nie dlaczego była żona Hanka jest dla niego zła -.- Ona jest zła z powodu zdrady z Madeliną, ale dlaczego Medelina jest na niego zła? O to chodziło ;]

Chciałem edytować odpowiedź, to mi wyskoczyło: "ReplyEditValidator.cant.edit.reply" Dlatego tutaj się poprawiam, trudno:

On miał na myśli Madeline Zima, dlaczego jest na Hanka zła, a nie dlaczego była żona Hanka jest dla niego zła -.- Ona (była żona) faktycznie jest zła z powodu zdrady z Madeliną, "jakby drugą córką", ale dlaczego właśnie Medelina jest na niego zła? O to chodziło ;]

Jestem na trzecim sezonie i z tego co pamiętam to Hank nie miał i póki co nie ma żony. Jeśli chodzi o Karen to byli ze soba po prostu, bez ślubu. Pozdrawiam :)

Nie wiem kogo miał na myśli autor tematu, ale Madeline bynajmniej nie jest na Hanka zła nawet przez 5sek tego odcinka ;) Nawet złapał ją za serce mówiąc o Karen i Becce w kwestii ujawnienia tego, że spał z nieletnią. Zadziałało i powiedziała, że go nie pozwie. Później pobił się z tym jej chłopakiem-agentem ale nadal nie jest pokazane w odcinku jakoby Mia była zła na Hanka. Dlatego myślę, że veo92 miał(a) na myśli jednak Karen ;)

poza tym sama treść wypowiedzi wskazuje na to, że autorowi chodzi o Karen. Swoją drogą, veo92 proponuję wrócić do sezonu 1 skoro nie zrozumiałeś złości Karen. Jak ma się nie złościć na faceta jej życia który przespał się z jej przybraną córką (nadal nie wzięła rozwodu z Billem, Mia nadal jest jej córką) w momencie kiedy ta była nieletnia, co więcej była wtedy w wieku ich rodzonej córki obecnie (Becca w 3 sezoni ma 16 lat co również wypomina Hankowi Karen)
pozdrawiam ;)